Boisz się mówić o pieniądzach? Sprawdź, skąd bierze się ten lęk i jak go pokonać

Czy myśl o powiedzeniu pacjentowi, ile kosztuje wizyta, wywołuje u Ciebie napięcie? A może odwlekasz podwyżkę cen, bo boisz się, że ktoś przestanie przychodzić? Nie jesteś sam. Lęk przed mówieniem o pieniądzach to codzienność wielu specjalistów pracujących jeden na jeden – fizjoterapeutów, trenerów, terapeutów. Dowiedz się, skąd bierze się ten dyskomfort i co możesz zrobić, żeby mówić o swojej stawce z większym spokojem i pewnością siebie.

Dlaczego temat pieniędzy wciąż jest tabu?

W polskich domach rzadko rozmawia się otwarcie o pieniądzach. Być może również Ty słyszałeś w dzieciństwie: „nie chwal się”, „inni mają gorzej”, „pieniądze szczęścia nie dają”. Te zdania mogły sprawić, że z czasem nauczyłeś się, że mówienie o wynagrodzeniu to coś niewłaściwego.

W naszej kulturze pieniądze często łączą się z poczuciem winy albo wstydu. Wiele osób uważa, że lepiej zarabiać skromnie i nie wychylać się, niż odważyć się wycenić wyżej i zostać odebranym jako pazerny.

Ten dyskomfort nie znika, gdy zaczynasz pracować z ludźmi. Wręcz przeciwnie – może się nasilić, zwłaszcza gdy Twoją misją jest pomaganie. Pojawia się konflikt: chcę nieść pomoc, ale nie chcę robić tego za darmo.

Dlatego w rozmowie z pacjentem często pojawia się blokada. Nawet jeśli masz jasno określoną stawkę, sam fakt wypowiedzenia jej na głos potrafi być niewygodny. Nie chodzi o cenę samą w sobie – chodzi o to, co ona dla Ciebie znaczy.

Skąd bierze się lęk przed mówieniem o stawkach?

Lęk ten rzadko wynika z realnych sytuacji, w których ktoś obraził się za cenę czy zrezygnował. Częściej jest to efekt wewnętrznych przekonań: „nikt nie zapłaci tyle za moją usługę”, „nie jestem jeszcze wystarczająco dobry”, „inni biorą mniej, więc ja też powinienem”.

Być może porównujesz się do kolegów z branży i nie masz odwagi wycenić się wyżej, nawet jeśli masz lepsze efekty czy więcej doświadczenia. Twój wewnętrzny krytyk każe Ci „być skromnym” zamiast „być sprawiedliwym dla siebie”.

Nierzadko te emocje mają korzenie w dzieciństwie, gdzie pieniądze były powodem konfliktów lub czymś, o czym się nie rozmawia. To buduje opór, który potem pojawia się przy każdym kontakcie z tematem pieniędzy.

Zanim nauczysz się lepiej mówić o cenie, warto rozpoznać, co tak naprawdę budzi Twój lęk. Czy boisz się odrzucenia? Czy tego, że nie będziesz wart tej kwoty? Samoświadomość to pierwszy krok.

Jak Twój zawód wpływa na wycenę własnej pracy?

Jeśli jesteś fizjoterapeutą, trenerem czy terapeutą, najprawdopodobniej wybrałeś ten zawód, bo chcesz pomagać. Ale czy ktoś Ci kiedyś powiedział, ile masz za to brać pieniędzy? Raczej nie.

Na studiach uczy się technik, protokołów, diagnozy. Rzadko kto uczy rozmowy o cenie, prowadzenia prywatnego gabinetu czy stawiania granic. Nic dziwnego, że potem czujesz się niepewnie, kiedy masz powiedzieć, ile kosztuje godzina Twojej pracy.

W dodatku, jeśli nie masz recepcji i samodzielnie pobierasz opłatę, zderzasz się z podwójnym wyzwaniem. Z jednej strony jesteś specjalistą, z drugiej – wykonawcą. To zaburza komfort.

Trudno jest wyceniać pomoc. Ale jeszcze trudniej jest robić to dobrze, nie czując się winny. A przecież Twoja wiedza, doświadczenie i czas mają realną wartość. Czas zacznij traktować to jak profesjonalną usługę, a nie przysługę.

Klient myśli, że jest drogo? A może to Ty tak myślisz?

Zanim jeszcze pacjent się odezwie, Ty już masz w głowie, że może było za drogo. Projektujesz swoje wątpliwości na drugiego człowieka. Tymczasem klient być może nawet nie zwraca na to uwagi.

To Ty oceniasz, że 200 zł za godzinę to za dużo. Ale dla pacjenta, który wreszcie odzyskał sprawność, to może być bezcenna wartość. Skoro on nie narzeka i wraca, to dlaczego Ty wątpisz?

Zwróć uwagę, czy Twoje poczucie wartości nie zależy od chwilowego humoru albo pojedynczego komentarza. Nawet jeśli ktoś powie „drogo”, to nie znaczy, że masz obniżyć cenę. Może to po prostu nie jest klient dla Ciebie.

Wartość to nie tylko efekt terapii. To również to, jak traktujesz pacjenta, jak dbasz o jego komfort, jak się z nim komunikujesz. I to wszystko składa się na cenę.

Czy podwyżki naprawdę odstraszają pacjentów?

W praktyce okazuje się, że podwyżka nie odstrasza pacjentów tak łatwo, jak Ci się wydaje. Wiele osób, które zdecydowały się na wzrost stawek, zaskoczyły się brakiem negatywnej reakcji. Czasem nawet usłyszały: „wreszcie!”.

Jeśli pacjent czuje wartość, to zostanie. Nawet przy wyższej cenie. Co więcej, klienci czasem utożsamiają cenę z jakością. Zbyt niska stawka może wzbudzać nieufność, a nie zaufanie.

Najgorsze, co możesz zrobić, to wahać się, mówić niepewnie, unikać tematu. Pewny komunikat: „moja stawka to X zł” czyni cuda. Bez tłumaczeń, bez nerwowych śmieszków.

Podwyżka to naturalna część rozwoju. Jeśli nie zarabiasz więcej, możesz zacząć tracić motywację. A wtedy nie pomożesz dobrze nikomu.

Jak mówić o cenach bez stresu i niezręczności?

Pierwsza zasada: nie przepraszaj za cenę. To nie jest przysługa, to profesjonalna usługa. Masz prawo ustalać wartość swojej pracy i komunikować ją jasno.

Mów wprost i spokojnie: „koszt wizyty to 220 zł, płatność kartą lub gotówką”. Im mniej zamieszania, tym lepiej. Pacjent nie szuka usprawiedliwień, tylko konkretu.

Zamiast „niestety muszę podnieść ceny”, powiedz: „od sierpnia zmienia się cennik, nowa stawka to…”. To nie kara, to aktualizacja. Nie musisz się z tego tłumaczyć.

Jeśli boisz się reakcji, przygotuj sobie zdania awaryjne. Np.: „rozumiem, jeśli to nie jest odpowiedni moment” albo „mogę polecić kogoś innego, jeśli to nie odpowiada”. To buduje profesjonalizm i poczucie kontroli.

Dlaczego warto jasno pokazywać ceny w ofercie?

Ukrywanie cen nie działa na Twoją korzyść. Wręcz przeciwnie – buduje niepewność, wzmacnia obawy i prowokuje pytania o zniżki. Transparentność jest Twoim sprzymierzeńcem.

Jeśli klient widzi cenę na stronie, w social mediach lub w gabinecie, może świadomie podjąć decyzję. Unikasz niezręcznych sytuacji i nieporozumień.

Pokaż jasno: co, ile trwa, ile kosztuje. Bez gwiazdek, dopłat za taśmy, wodę czy piłki. Cena ma obejmować wszystko. Im prościej, tym lepiej.

Dzięki temu przychodzą osoby, które wiedzą, na co się piszą. I z dużo większą gotowością płacą za jakość. To również pierwszy krok do budowania Twojej marki jako eksperta.

Przestań walczyć ceną – zbuduj wartość swojej usługi

Zamiast konkurować ceną, postaw na wartość. Co sprawia, że klient wraca właśnie do Ciebie? Może to uwaga, jaką mu poświęcasz, atmosfera w gabinecie, jasny plan terapii?

Twoja wartość to nie tylko godzina terapii. To lata nauki, pieniądze wydane na kursy, ciężka praca z klientami, sukcesy i błędy, które Cię czegoś nauczyły.

Zbuduj swoje wyróżniki. Może masz specjalizację, może unikalną metodę pracy, może po prostu umiesz słuchać lepiej niż inni. To wszystko buduje Twoją „cenę premium”.

Nie każdy klient musi do Ciebie trafić. Ale niech Ci, którzy trafią, rozumieją, za co płacą i czują, że warto. Bo wartość zawsze wygrywa z przeceną.

UDOSTĘPNIJ UDOSTĘPNIJ

Nasze studio w liczbach

Zaufali nam

polecający zdrowybiznes

Cześć 🙂 obecnie jestem na 4 roku fizjoterapii i pracuje jako masażystka. Prowadzę swojego Instagrama (twoja.ulubiona.fizjo) na którym pisze o fizjoterapii uroginekologicznej którą chcę się zajmować w przyszłości 🙂 od kursu oczekuje pomocy w zdobyciu większej Wiedzy na temat tworzenia skutecznych reklam. Chciałabym rozwinąć mój insta profil oraz zdobyć więcej klientek na masaże. A zaufałam wam bo długo was obserwuje 😉

polecający zdrowybiznes

Część 😊 no to łamiemy to lody 😉 jestem mikroprzedsiębiorcą a w zasadzie to samozatrudnionym czyli prowadzę mały gabinet gdzie działam sam. Niestety może trochę wstyd się przyznać ale od już 4 lat walczę w zasadzie o każdego pacjenta żeby się utrzymać jak gąbka na powierzchni. Wiem, że wiele błędów popełniłem i to głównie właśnie w kwestii rozszerzania informacji na temat tego czym się zajmuję i że wgl jestem na rynku. Mam stronę internetową (jeżeli chcielibyście zobaczyć to proszę 😉 www fizjokf.pl ) także insta i FB ale zwyczajnie brak mi weny być może umiejętności aby to prowadzić i tutaj chętnie bym uzyskał pomoc żeby wiedzieć jak to robić oraz aby zyskać więcej pacjentów/pracy/pieniążków 😊 a zaufanie ponieważ pokonaliście mnie podczas webinarów, no kurcze po prostu widać że wiecie o czym mówicie 😁

polecający zdrowybiznes

Hej 🙂 Jestem fizjoterapeutą. Trochę doświadczenia w pracy zdążyłem już nabyć, długo się zbierałem w sobie aż wreszcie otworzyłem swój gabinet rok temu w Opolu (https://gabinet-moveo.pl/). W zasadzie Zdrowy Biznes jest z Moveo od samego początku, a to za przyczyną kanału na YT i filmów tam zamieszczonych. Z uwagą wysłuchałem wszystkich, więc niewątpliwie miały jakiś udział w obecnej formie mojego gabinetu. Poza tym użytkownik Maila od Serca i Fizjoksiążki. Oba tematy potraktowałem jako typową inwestycje w firmę i było warto. Mój cel jest ambitny, to podwojenie liczy pacjentów gabinetowych i stopniowe wygaszanie wizyt domowych, które świadcze w martwych dla mnie godzinach porannych. Fb i Insta istnieją, staram się, zobaczymy jaka będzie ocena 🙂 PS. Stronkę stawiałem sam, więc liczę się z tym, że pewnie wiele do poprawy tam będzie, i zapewne Zdrowy Biznes to odpowiednie miejsce żeby się w tym kierunku dokształcić.

polecający zdrowybiznes

Cześć 😊 Jestem magistrem fizjo oraz trenerem personalnym. Pracuje głównie ruchowo, czasem masuje. Moim celem jednak jest głównie praca terapeuty ruchowego. Na kursie mam nadzieję zdobyć potrzebną wiedzę jak pozyskiwać pacjentów na terapię ruchową. Uważam że Dachowscy robią super robotę jako fizjo i szkoleniowcy więc dlatego zapisałam się na kurs. Moja strona: http://treningplusfizjoterapia.pl

polecający zdrowybiznes

Hej 😉 Od kwietnia prowadzę własny gabinet połączony z małą salka do ćwiczeń. Jestem magistrem fizjoterapii. Na chwilę obecną jest to moje jedyne miejsce zatrudnienia. Mam ok 3-4 pacjentów dziennie. W przeszłości mocno angażowałem się w Nordic Walking, wtedy prowadziłem już swój fanpage. Od kursu oczekuje pomocy w rozwinięciu swojej sieci klientów. Tworzeniu sensownych postów na insta i FB. Chciałbym specjalizować się w terapii stawów skroniowo żuchwowych. Nawiązać kontakt z lokalnymi dentystami. Jeszcze nic w tym kierunku nie robiłem, to jest mój plan. Zaufałem bo śledzę Wasze sociale i widzę że robicie dobrą robotę i jesteście szczerzy w tym co mówicie 😉 Mój FB Fizjotrening - Pan od kijków Mój insta: panodkijkow

polecający zdrowybiznes

Cześć:) pracuję w Centrum Synergia od 9 lat, a gabinet w tym roku obchodzi 15lecie. Na brak pacjentów nie możemy narzekać, jesteśmy już trochę dinozaurem na lokalnym rynku usług fizjo, ale nie chcemy, aby to uśpiło naszą czujność 😉 Od kursu oczekuję wskazówek w którą stronę prowadzić marketing firmy, która istnieje na rynku od lat, co jeszcze można zrobić. A zaufałam po pierwszym Waszym live. No i dlatego, że mądrzy ludzie z Was.

polecający zdrowybiznes

Hejka 😁 jestem na finiszu studiów (obrona 27.06) I pracuje jako "asystent" fizjoterapeuty - od masowania i trenowania czyli zeby w ogóle moc cos w miare legalnie porobic przy pacjentach i z tego zarobić + znajduje i dojeżdżam do pacjentów głównie bólowych, znalezionych na fixly i z polecenia. W taki sposób dzialam już 1.5 roku. Najlepiej czuje się w ortopedii a zwłaszcza jeśli chodzi kolanka i kregoslupy 😊 na kurs się zdecydowałem bowiem chciałbym jak najszybciej otworzyć własny biznes (w tym moze jakos bez konieczności wyrobienia 3 lat stażu) a zaufałem wam z uwagi na drogę jaką sami przeszliście, czyli z niewielkiego gabinetu do czegoś o czym sam marzę by osiągnąć 🙂 A i pracuje w 75% ruchowo a w 25% manualnie 😅

polecający zdrowybiznes

Cześć, zajmuje się fizjoterapia Stomatologiczna w Warszawskim Międzylesiu. Nie mam problemu z klientami jak na razie grafik zapełniony na cały miesiąc. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia i chce rozwijać swój biznes bo mam na to sporo pomysłów. Dlaczego wybrałam kurs ? chyba dlatego że lubię uczyć się od lepszych i podejmować wyzwania. Po za tym lubię iść pod prąd, działać na własnych zasadach. Przyznam że na początku kiedy zaczęłam obserwować ciebie Michał Dachowski to wkurzales mnie 😂🙃 sorry za szczerość. Po tem było już z górki po jakimś live uznałam że w sumie gadasz z sensem. Ale wrażenie na mnie zrobila twoja żona ! To jest kobieta petarda ! A ja uwielbiam osoby które mają wiedzę, obeznanie i do tego lekkość w przekazywaniu wiedzy. 😁

polecający zdrowybiznes

Cześć 🙂 jestem fizjoterapeutą i trenerem przygotowania motorycznego. Przez 7 lat pracowałem w tych obszarach w akademii piłkarskiej i kadrach młodzieżowych. Pół roku temu zrezygnowałem z tych funkcji i założyłem https://pro-balans.pl/ wynajmując gabinet i małą salę do treningu https://www.albatrosmed.pl/ . Obecnie 80% moich klientów to zawodnicy, którzy przez te kilka lat mieli ze mną kontakt na treningach, zgrupowaniach. Od kursu oczekuje, że pomoże trafić do mnie osobom, które mnie nie znały wcześniej. Obecnie mam 6-8 pacjentów dziennie i chciałbym zatrudnić osobę do pomocy. Zaufałem Wam, ponieważ przesłuchiwałem podcasty Zdrowego Biznesu 🙂

polecający zdrowybiznes

Czołem! Jestem Kamil Ciężki Trener i jestem terapeutą ruchowym, pracuje tylko ruchem, od prawie 2 lat prowadzę swoje studio w Białymstoku. Mam pełny grafik i wydaje mi się wysokie ceny i nie wiem co dalej, jak zrobić kolejny krok w kierunku zatrudnienia pracownika i tego tez oczekuje od kursu. Poza tym wszystko co robi Michał Dachowski jest dobre 🤷 i dlatego tu jestem 🙂 Pozdrawiam Was wszystkich!

polecający zdrowybiznes

Cześć, studiuję fizjo i zaczynam pracować jako trener/terapeuta ruchowy. Zależy mi na budowaniu swojej marki i trafieniu z treściami do grupy z którą chciałabym pracować. Obecnie pracuje 'u kogoś' i zapewne przez jakiś czas na pewno jeszcze tak będzie stąd interesuje mnie temat negocjowania warunków współpracy. Póki co próbuje sił w ig. W planach strona itd. I na to czekam. A Dachowskim zaufałam, bo widzę że to co robią jest dobre. Therapy to najlepszy argument.

polecający zdrowybiznes

Z dużym opóźnieniem,ale nadrabiam! 😉 Cześć jestem fizjoterapeutką oraz trenerem. Od dwóch lat prowadzę własny gabinet, od 10 lat pracuje dla PZbad, aktualnie prowadząc ośrodek juniorski kadrowy i zaczynam prowadzić treningi indywidualne,ale brakuje mi na to czasu:) Chce się dalej rozwijać, wiem,że muszę ruszyć z social mediami,dlatego jestem tutaj,aby mieć motywację do zrobienia tego. Znam Michała, dlatego wiem,że to jest dobry wybor;)!

polecający zdrowybiznes

Cześć 🙂 od kilku lat pracuję jako fizjo, od 1,5 roku w swoim gabinecie! Zależy mi na wypełnieniu grafiku. W niedalekiej przyszłości przeprowadzam się do nowego miasteczka i początkowo mam w planach prowadzić praktykę w dwóch gabinetach. Chciałabym jak najszybciej zdobyć nową grupę pacjentów w nowym miejscu. Mam problem z otworzeniem się na social media:/ a może bardziej z wyrażaniem siebie i reklamowaniem swojej pracy. Wybrałam ten kurs, bo przekonaliscie mnie webinarami i innymi zabawkami w social media. Liczę na owocną współpracę 🙏

polecający zdrowybiznes

Cześć. Jestem fizjoterapeutą. Pracuje z pacjentami z problematyką ortopedyczna w Poznaniu. W swojej pracy wykorzystuje techniki manuale jak i szeroko pojętym ruch. Uczestnicząc w kursie chciałbym rozwinąć umiejętności marketingowe i zacząć skuteczniej wcielać je w życie:) Jako kursant Balckroll Therapy nie musiałem się długo zastanawiać nad zaufaniem 😉