Po co budować markę osobistą jako fizjoterapeuta lub trener?

Pacjent nie trafia do Ciebie przypadkiem. Zanim umówi wizytę, sprawdza, kim jesteś, co pokazujesz w sieci i jak mówisz o swojej pracy. Marka osobista nie jest zarezerwowana dla gwiazd Instagrama – to narzędzie, które pomaga przyciągać odpowiednich ludzi i budować zaufanie, zanim jeszcze otworzysz drzwi do gabinetu. W tym artykule zobaczysz, dlaczego warto ją tworzyć świadomie i jak zacząć, nie udając kogoś, kim nie jesteś.

Marka osobista definicja

Marka osobista to zbiór cech, wartości i przekonań, które definiują Twoją tożsamość zawodową i społeczną. To, jak postrzegają Cię inni, jest wynikiem naszych działań, sposobu komunikacji, wartości, które wyznajesz, oraz wizerunku, który tworzymy.

Elementy marki osobistej

Marka osobista składa się z kilku kluczowych elementów, które razem tworzą spójny obraz w oczach innych. Przede wszystkim, najważniejszym składnikiem jest autentyczność – musisz być sobą, bo tylko wtedy Twoja marka będzie wiarygodna. Kolejnym elementem jest komunikacja, zarówno ta werbalna, jak i niewerbalna. To sposób, w jaki mówisz, piszesz i jak prezentujesz swoje wartości. Wizerunek wizualny to kolejny aspekt, który obejmuje zdjęcia, grafiki i elementy graficzne, które są spójne z Twoim stylem i przekazem. Nie mniej istotny jest ton głosu – sposób, w jaki się wypowiadasz, czy jest to formalne podejście, czy bardziej przyjazny, codzienny styl. Na koniec, warto zadbać o spójność w działaniu, czyli to, by to, co mówisz, było zgodne z tym, co robisz. Te elementy razem tworzą solidny fundament dla Twojej marki, która przyciąga odpowiednich ludzi i buduje zaufanie.

Czy pacjent naprawdę wybiera specjalistę po tym, co widzi w sieci?

W branży zdrowia wizerunek w internecie ma coraz większe znaczenie. Nie dlatego, że pacjenci są powierzchowni, ale dlatego, że chcą poczuć, że trafiają do właściwej osoby. To, jak wyglądasz na zdjęciach, jak mówisz o swojej pracy i jak prezentujesz swój gabinet, wpływa na to, czy budzisz zaufanie.

Możesz być świetnym specjalistą, ale jeśli w sieci nie widać Twojej obecności – nikt nie dowie się, jak bardzo możesz pomóc. Pacjenci nie szukają Cię tylko po nazwisku. Szukają poczucia, że rozumiesz ich problem i że to właśnie do Ciebie warto się zgłosić. A to poczucie tworzy się przez obraz, jaki im pokazujesz.

Jak zacząć budowanie marki osobistej?

Nie chodzi o to, żeby codziennie publikować ani robić z siebie celebrytę. Wystarczy, że pokażesz, jak pracujesz, z jakimi problemami najczęściej się spotykasz i co jest dla Ciebie ważne w relacji z pacjentem. Kilka autentycznych komunikatów mówi więcej niż setka wymuskanych zdjęć.

Marka osobista działa nawet wtedy, gdy o niej nie myślisz. Tyle że bez Twojej kontroli – robi to przypadkowo. To, co zobaczy pacjent, będzie jego jedynym punktem odniesienia. A skoro i tak Cię sprawdzi, lepiej, żeby znalazł to, co chcesz, by znalazł.

Korzyści z marki osobistej dla fizjoterapeuty i jak działa to w praktyce?

Dzięki marce osobistej pacjent ma szansę zrozumieć, kim jesteś jako specjalista, zanim jeszcze się z Tobą skontaktuje. To daje mu poczucie bezpieczeństwa i zmniejsza ryzyko, że trafi na osobę, która kompletnie nie rezonuje z jego potrzebami. A dla Ciebie to sposób, by pracować z pacjentami, z którymi naprawdę chcesz pracować – zamiast z przypadkowymi osobami z polecenia czy wyszukiwarki.

Marka osobista pomaga też wyjaśnić, czym się wyróżniasz – nie przez sztuczne hasła, tylko przez styl komunikacji i sposób, w jaki pokazujesz swoją codzienność. To może być ton głosu w postach, podejście do terapii, konkretne komunikaty, które pacjent zapamięta. Nie musisz mówić „jestem inny” – wystarczy, że to pokażesz w działaniu.

Im lepiej opisujesz, co robisz i dla kogo to robisz, tym łatwiej trafiasz do ludzi, którym naprawdę możesz pomóc. Zamiast przyciągać każdego, budujesz relację z tymi, którzy czują się z Tobą dobrze. To z kolei przekłada się na lepszą atmosferę w gabinecie, skuteczniejszą terapię i więcej satysfakcji z pracy.

I właśnie dlatego marka osobista nie jest dodatkiem, tylko jednym z narzędzi codziennej praktyki. Nie musisz tworzyć jej od nowa – ona już istnieje. Pytanie tylko, czy masz na nią wpływ, czy działa na autopilocie.

Czy marka osobista oznacza, że musisz być ekspertem od social mediów?

To jedno z najczęstszych przekonań, które powstrzymuje przed działaniem: „Nie umiem w Instagram”, „Nie potrafię mówić do kamery”, „Nie jestem medialny”. Ale marka osobista to nie umiejętność prowadzenia konta – tylko sposób, w jaki komunikujesz się z pacjentem. Social media to jedno z narzędzi, nie cel sam w sobie.

Nie musisz być obecny wszędzie. Wystarczy, że wybierzesz jedną formę, w której czujesz się dobrze – stories, posty, strona internetowa, wpisy blogowe. Chodzi o to, by pacjent mógł zobaczyć, z kim ma do czynienia, jeszcze zanim do Ciebie trafi. Spójność i regularność są ważniejsze niż jakość aparatu czy liczba obserwujących.

Jeśli wolisz mówić niż pisać – nagrywaj. Jeśli lepiej czujesz się w tekście – pisz krótkie posty albo wpisy na bloga. Nie ma jednej słusznej drogi. Liczy się to, żebyś był widoczny i autentyczny – bez udawania, że jesteś kimś innym.

Nie musisz też wszystkiego robić samodzielnie. Część rzeczy możesz delegować – od obróbki filmów, przez grafiki, po wrzucanie treści. Ale przekaz musi być Twój. Bo to Ty jesteś marką – nie Twój feed, czcionka czy logo.

Nie kontrolujesz tego, jak jesteś postrzegany? Robi to za Ciebie ktoś inny

Wizerunek zawsze się tworzy – nawet jeśli tego nie planujesz. Jeśli nie pokazujesz swojej pracy, wartości ani podejścia, pacjent sam dopowiada sobie brakujące elementy. A czasem po prostu Cię pomija, bo nie znajduje nic, co przyciąga uwagę albo budzi zaufanie. W efekcie nie masz wpływu na to, kto do Ciebie trafia i dlaczego.

Brak komunikacji to też komunikat. Milczenie może być odebrane jako brak zaangażowania, nieaktualność albo anonimowość. W sieci działa zasada: „jeśli Cię tam nie ma, to nie istniejesz”. Nawet jeśli masz pełny grafik – to nie znaczy, że Twoja marka działa. To znaczy tylko tyle, że jeszcze nie widać konsekwencji jej braku.

Zdarza się też, że ktoś inny opowiada o Tobie: pacjent, znajomy, recepcjonistka, właściciel placówki. I choć dobre polecenie działa, to nie zawsze przekazuje to, co chcesz, by pacjent o Tobie wiedział. Gdy nie budujesz własnego przekazu, oddajesz kontrolę nad swoim wizerunkiem w cudze ręce – czasem bezwiednie.

Dlatego warto tworzyć swoje komunikaty – proste, regularne i spójne. Takie, które pokazują nie tylko co robisz, ale też jak i dlaczego właśnie tak. To wystarczy, by mieć wpływ na to, jak jesteś postrzegany – zamiast zostawiać to przypadkowi.

Personal branding – Twoje nazwisko to więcej niż podpis – to sygnał, który coś mówi pacjentowi

Nazwisko w branży prozdrowotnej działa jak marka produktu – nie wystarczy, że pojawi się na recepcie czy fakturze. To, co pacjent z nim skojarzy, ma wpływ na to, czy w ogóle do Ciebie trafi, jak będzie Cię pamiętał i czy poleci Cię dalej. To nie kwestia prestiżu – tylko jasnego przekazu.

Tworząc własny styl komunikacji, uczysz pacjenta, czego może się po Tobie spodziewać. Jeśli jesteś konkretny, to pokaż to w sposobie, w jaki mówisz i piszesz. Jeśli ważna jest dla Ciebie relacja – niech to wybrzmiewa w Twoich treściach. Jeśli stawiasz na ruch, edukację albo atmosferę – daj temu wyraz, nawet w najprostszych formach.

Dzięki temu Twoje nazwisko zaczyna coś znaczyć. Pacjent nie myśli wtedy: „fizjoterapeuta Marta” – tylko „ta Marta, która tłumaczy zrozumiale i nie owija w bawełnę”. Albo „ten trener, co prowadzi kobiety po porodzie”. Marka osobista nie polega na byciu popularnym. Chodzi o to, by być rozpoznawalnym przez tych, którzy naprawdę mogą skorzystać z Twojej pomocy.

Im bardziej precyzyjnie pokazujesz siebie, tym większe szanse, że przyciągasz właściwych ludzi – a nie przypadkowe osoby z wyszukiwarki. A nazwisko, które raz zapadnie w pamięć z konkretnym przekazem, zostaje w głowie na długo.

Własna marka osobista bez udawania kogoś, kim nie jesteś?

Najprostsze odpowiedzi są często najlepsze. Pokaż to, co już robisz. Fragment z gabinetu, pomysł z terapii, myśl po spotkaniu z pacjentem, refleksję z konferencji. Nie musisz wymyślać treści – wystarczy, że zauważysz wartość w tym, co i tak dzieje się każdego dnia w Twojej pracy.

Nie chodzi o to, żeby mówić do wszystkich. Wręcz przeciwnie – im bardziej skupiasz się na swojej grupie, tym silniejszy przekaz. Jeśli pracujesz z kobietami po porodzie, to do nich kieruj słowa. Jeśli zajmujesz się urazami sportowymi – mów ich językiem. Dzięki temu odbiorca ma poczucie, że mówisz do niego, nie do tłumu.

Autentyczność to nie trend – to fundament. Jeśli nie czujesz się dobrze przed kamerą, nie musisz nagrywać filmów. Jeśli nie lubisz selfie – pokaż ręce w pracy albo fragment notatek z terapii. Nie liczby lajków budują markę, tylko konsekwencja i spójność z tym, kim jesteś.

Największy błąd to porównywać się do innych i próbować kopiować ich styl. Pacjent nie szuka drugiego Michała ani drugiej Kasi. Szuka specjalisty, który mówi jego językiem i do którego czuje zaufanie. Im bardziej jesteś sobą, tym większa szansa, że właśnie Ty nim będziesz.

Kreowanie marki – kiedy zacząć ją budować? Najlepiej zanim będziesz jej potrzebować

Wiele osób zaczyna myśleć o marce osobistej dopiero wtedy, gdy grafik zaczyna się luzować albo pacjenci z polecenia przestają wystarczać. To naturalne, ale spóźnione. Bo marka działa wolno – i efekty nie przychodzą z dnia na dzień.

Najlepszy moment na rozpoczęcie budowania marki to wtedy, kiedy jeszcze jej nie potrzebujesz. Kiedy masz stabilną pracę, a Twoim celem jest dalszy rozwój, nie gaszenie pożarów. To daje czas na spokojne działanie, testowanie form i budowanie zaufania bez presji.

Obecność w głowie pacjenta zaczyna się długo przed wizytą. To moment, w którym ktoś Cię zobaczy, przeczyta post, posłucha webinaru albo znajdzie Twoją wypowiedź. I nawet jeśli nie zapisze się od razu – już wie, że jesteś. A kiedy przyjdzie odpowiedni moment, przypomni sobie właśnie o Tobie.

Dzięki wcześniejszemu działaniu nie musisz się zastanawiać, skąd wziąć pacjentów, gdy ruch w gabinecie siądzie. Twoja marka już pracuje – powoli, ale stabilnie. A Ty możesz skupić się na tym, co najważniejsze: dobrej pracy z pacjentem i dalszym rozwoju.

Budowanie silnej marki – zadbaj o to, żeby pacjenci wiedzieli, kim jesteś – zanim Cię spotkają

Nie musisz być głośny. Nie musisz być wszędzie. Ale warto, żebyś był widoczny. Marka osobista to nie etykieta – to zrozumienie, jak chcesz być odbierany i jak możesz realnie pomagać ludziom, zanim jeszcze się z Tobą skontaktują.

Zamiast porównywać się do innych, zacznij budować swoją komunikację krok po kroku. Nie dla lajków, tylko dla klarowności. Nie po to, by być znanym, ale po to, by trafiali do Ciebie ludzie, z którymi chcesz pracować.

Zrób dziś jeden mały krok. Napisz post, pokaż fragment pracy, zapisz pomysł na stories.
Nie potrzebujesz strategii, żeby zacząć. Potrzebujesz tylko decyzji, że nie chcesz być przypadkowy.

UDOSTĘPNIJ UDOSTĘPNIJ

Nasze studio w liczbach

Zaufali nam

polecający zdrowybiznes

Cześć 🙂 obecnie jestem na 4 roku fizjoterapii i pracuje jako masażystka. Prowadzę swojego Instagrama (twoja.ulubiona.fizjo) na którym pisze o fizjoterapii uroginekologicznej którą chcę się zajmować w przyszłości 🙂 od kursu oczekuje pomocy w zdobyciu większej Wiedzy na temat tworzenia skutecznych reklam. Chciałabym rozwinąć mój insta profil oraz zdobyć więcej klientek na masaże. A zaufałam wam bo długo was obserwuje 😉

polecający zdrowybiznes

Część 😊 no to łamiemy to lody 😉 jestem mikroprzedsiębiorcą a w zasadzie to samozatrudnionym czyli prowadzę mały gabinet gdzie działam sam. Niestety może trochę wstyd się przyznać ale od już 4 lat walczę w zasadzie o każdego pacjenta żeby się utrzymać jak gąbka na powierzchni. Wiem, że wiele błędów popełniłem i to głównie właśnie w kwestii rozszerzania informacji na temat tego czym się zajmuję i że wgl jestem na rynku. Mam stronę internetową (jeżeli chcielibyście zobaczyć to proszę 😉 www fizjokf.pl ) także insta i FB ale zwyczajnie brak mi weny być może umiejętności aby to prowadzić i tutaj chętnie bym uzyskał pomoc żeby wiedzieć jak to robić oraz aby zyskać więcej pacjentów/pracy/pieniążków 😊 a zaufanie ponieważ pokonaliście mnie podczas webinarów, no kurcze po prostu widać że wiecie o czym mówicie 😁

polecający zdrowybiznes

Hej 🙂 Jestem fizjoterapeutą. Trochę doświadczenia w pracy zdążyłem już nabyć, długo się zbierałem w sobie aż wreszcie otworzyłem swój gabinet rok temu w Opolu (https://gabinet-moveo.pl/). W zasadzie Zdrowy Biznes jest z Moveo od samego początku, a to za przyczyną kanału na YT i filmów tam zamieszczonych. Z uwagą wysłuchałem wszystkich, więc niewątpliwie miały jakiś udział w obecnej formie mojego gabinetu. Poza tym użytkownik Maila od Serca i Fizjoksiążki. Oba tematy potraktowałem jako typową inwestycje w firmę i było warto. Mój cel jest ambitny, to podwojenie liczy pacjentów gabinetowych i stopniowe wygaszanie wizyt domowych, które świadcze w martwych dla mnie godzinach porannych. Fb i Insta istnieją, staram się, zobaczymy jaka będzie ocena 🙂 PS. Stronkę stawiałem sam, więc liczę się z tym, że pewnie wiele do poprawy tam będzie, i zapewne Zdrowy Biznes to odpowiednie miejsce żeby się w tym kierunku dokształcić.

polecający zdrowybiznes

Cześć 😊 Jestem magistrem fizjo oraz trenerem personalnym. Pracuje głównie ruchowo, czasem masuje. Moim celem jednak jest głównie praca terapeuty ruchowego. Na kursie mam nadzieję zdobyć potrzebną wiedzę jak pozyskiwać pacjentów na terapię ruchową. Uważam że Dachowscy robią super robotę jako fizjo i szkoleniowcy więc dlatego zapisałam się na kurs. Moja strona: http://treningplusfizjoterapia.pl

polecający zdrowybiznes

Hej 😉 Od kwietnia prowadzę własny gabinet połączony z małą salka do ćwiczeń. Jestem magistrem fizjoterapii. Na chwilę obecną jest to moje jedyne miejsce zatrudnienia. Mam ok 3-4 pacjentów dziennie. W przeszłości mocno angażowałem się w Nordic Walking, wtedy prowadziłem już swój fanpage. Od kursu oczekuje pomocy w rozwinięciu swojej sieci klientów. Tworzeniu sensownych postów na insta i FB. Chciałbym specjalizować się w terapii stawów skroniowo żuchwowych. Nawiązać kontakt z lokalnymi dentystami. Jeszcze nic w tym kierunku nie robiłem, to jest mój plan. Zaufałem bo śledzę Wasze sociale i widzę że robicie dobrą robotę i jesteście szczerzy w tym co mówicie 😉 Mój FB Fizjotrening - Pan od kijków Mój insta: panodkijkow

polecający zdrowybiznes

Cześć:) pracuję w Centrum Synergia od 9 lat, a gabinet w tym roku obchodzi 15lecie. Na brak pacjentów nie możemy narzekać, jesteśmy już trochę dinozaurem na lokalnym rynku usług fizjo, ale nie chcemy, aby to uśpiło naszą czujność 😉 Od kursu oczekuję wskazówek w którą stronę prowadzić marketing firmy, która istnieje na rynku od lat, co jeszcze można zrobić. A zaufałam po pierwszym Waszym live. No i dlatego, że mądrzy ludzie z Was.

polecający zdrowybiznes

Hejka 😁 jestem na finiszu studiów (obrona 27.06) I pracuje jako "asystent" fizjoterapeuty - od masowania i trenowania czyli zeby w ogóle moc cos w miare legalnie porobic przy pacjentach i z tego zarobić + znajduje i dojeżdżam do pacjentów głównie bólowych, znalezionych na fixly i z polecenia. W taki sposób dzialam już 1.5 roku. Najlepiej czuje się w ortopedii a zwłaszcza jeśli chodzi kolanka i kregoslupy 😊 na kurs się zdecydowałem bowiem chciałbym jak najszybciej otworzyć własny biznes (w tym moze jakos bez konieczności wyrobienia 3 lat stażu) a zaufałem wam z uwagi na drogę jaką sami przeszliście, czyli z niewielkiego gabinetu do czegoś o czym sam marzę by osiągnąć 🙂 A i pracuje w 75% ruchowo a w 25% manualnie 😅

polecający zdrowybiznes

Cześć, zajmuje się fizjoterapia Stomatologiczna w Warszawskim Międzylesiu. Nie mam problemu z klientami jak na razie grafik zapełniony na cały miesiąc. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia i chce rozwijać swój biznes bo mam na to sporo pomysłów. Dlaczego wybrałam kurs ? chyba dlatego że lubię uczyć się od lepszych i podejmować wyzwania. Po za tym lubię iść pod prąd, działać na własnych zasadach. Przyznam że na początku kiedy zaczęłam obserwować ciebie Michał Dachowski to wkurzales mnie 😂🙃 sorry za szczerość. Po tem było już z górki po jakimś live uznałam że w sumie gadasz z sensem. Ale wrażenie na mnie zrobila twoja żona ! To jest kobieta petarda ! A ja uwielbiam osoby które mają wiedzę, obeznanie i do tego lekkość w przekazywaniu wiedzy. 😁

polecający zdrowybiznes

Cześć 🙂 jestem fizjoterapeutą i trenerem przygotowania motorycznego. Przez 7 lat pracowałem w tych obszarach w akademii piłkarskiej i kadrach młodzieżowych. Pół roku temu zrezygnowałem z tych funkcji i założyłem https://pro-balans.pl/ wynajmując gabinet i małą salę do treningu https://www.albatrosmed.pl/ . Obecnie 80% moich klientów to zawodnicy, którzy przez te kilka lat mieli ze mną kontakt na treningach, zgrupowaniach. Od kursu oczekuje, że pomoże trafić do mnie osobom, które mnie nie znały wcześniej. Obecnie mam 6-8 pacjentów dziennie i chciałbym zatrudnić osobę do pomocy. Zaufałem Wam, ponieważ przesłuchiwałem podcasty Zdrowego Biznesu 🙂

polecający zdrowybiznes

Czołem! Jestem Kamil Ciężki Trener i jestem terapeutą ruchowym, pracuje tylko ruchem, od prawie 2 lat prowadzę swoje studio w Białymstoku. Mam pełny grafik i wydaje mi się wysokie ceny i nie wiem co dalej, jak zrobić kolejny krok w kierunku zatrudnienia pracownika i tego tez oczekuje od kursu. Poza tym wszystko co robi Michał Dachowski jest dobre 🤷 i dlatego tu jestem 🙂 Pozdrawiam Was wszystkich!

polecający zdrowybiznes

Cześć, studiuję fizjo i zaczynam pracować jako trener/terapeuta ruchowy. Zależy mi na budowaniu swojej marki i trafieniu z treściami do grupy z którą chciałabym pracować. Obecnie pracuje 'u kogoś' i zapewne przez jakiś czas na pewno jeszcze tak będzie stąd interesuje mnie temat negocjowania warunków współpracy. Póki co próbuje sił w ig. W planach strona itd. I na to czekam. A Dachowskim zaufałam, bo widzę że to co robią jest dobre. Therapy to najlepszy argument.

polecający zdrowybiznes

Z dużym opóźnieniem,ale nadrabiam! 😉 Cześć jestem fizjoterapeutką oraz trenerem. Od dwóch lat prowadzę własny gabinet, od 10 lat pracuje dla PZbad, aktualnie prowadząc ośrodek juniorski kadrowy i zaczynam prowadzić treningi indywidualne,ale brakuje mi na to czasu:) Chce się dalej rozwijać, wiem,że muszę ruszyć z social mediami,dlatego jestem tutaj,aby mieć motywację do zrobienia tego. Znam Michała, dlatego wiem,że to jest dobry wybor;)!

polecający zdrowybiznes

Cześć 🙂 od kilku lat pracuję jako fizjo, od 1,5 roku w swoim gabinecie! Zależy mi na wypełnieniu grafiku. W niedalekiej przyszłości przeprowadzam się do nowego miasteczka i początkowo mam w planach prowadzić praktykę w dwóch gabinetach. Chciałabym jak najszybciej zdobyć nową grupę pacjentów w nowym miejscu. Mam problem z otworzeniem się na social media:/ a może bardziej z wyrażaniem siebie i reklamowaniem swojej pracy. Wybrałam ten kurs, bo przekonaliscie mnie webinarami i innymi zabawkami w social media. Liczę na owocną współpracę 🙏

polecający zdrowybiznes

Cześć. Jestem fizjoterapeutą. Pracuje z pacjentami z problematyką ortopedyczna w Poznaniu. W swojej pracy wykorzystuje techniki manuale jak i szeroko pojętym ruch. Uczestnicząc w kursie chciałbym rozwinąć umiejętności marketingowe i zacząć skuteczniej wcielać je w życie:) Jako kursant Balckroll Therapy nie musiałem się długo zastanawiać nad zaufaniem 😉