B2B vs B2C w fizjoterapii – czy naprawdę istnieje różnica, czy to tylko mit?

Czy sprzedaż usług firmom różni się od pracy z klientami indywidualnymi? A może w obu przypadkach kluczowe jest to samo – trafienie do właściwej osoby i przekonanie jej do działania? W świecie biznesu coraz częściej mówi się o modelu Human to Human (H2H), który podkreśla, że niezależnie od tego, czy sprzedajesz firmie, czy osobie prywatnej, ostateczną decyzję zawsze podejmuje człowiek. Jak więc skutecznie docierać do klientów w modelach B2B i B2C w branży medycznej?

B2B i B2C – co to właściwie znaczy?

B2B (Business to Business) to forma współpracy, w której sprzedaż usług lub produktów jest skierowana do innych firm i organizacji. W fizjoterapii może to oznaczać umowę o współpracy z korporacjami, które chcą zapewnić pracownikom dostęp do terapii, programów prozdrowotnych czy szkoleń.

Z kolei B2C (Business to Client) to świadczenie usług bezpośrednio dla klientów indywidualnych – pacjentów, którzy potrzebują pomocy z konkretnym problemem zdrowotnym.

Na pierwszy rzut oka te dwa modele wydają się zupełnie różne. W B2B sprzedaż często wymaga długotrwałych negocjacji, ustaleń i formalności, podczas gdy w B2C klient podejmuje decyzję szybciej, często pod wpływem emocji. Jednak w praktyce oba modele mają jeden wspólny mianownik – decyzje zakupowe podejmują ludzie.

Właśnie dlatego coraz częściej mówi się o modelu H2H (Human to Human). Niezależnie od tego, czy rozmawiasz z klientem indywidualnym, czy przedstawicielem firmy, na końcu zawsze stoi osoba, której potrzeby i emocje wpływają na ostateczny wybór.

Ludzie podejmują decyzje – Human to Human w sprzedaży medycznej

Niezależnie od tego, komu sprzedajesz, po drugiej stronie zawsze jest człowiek. Nawet jeśli twoją ofertę analizuje dział HR czy zarząd firmy, to finalnie decyzję podejmuje konkretna osoba. Każdy ma swoje priorytety, emocje i potrzeby, które wpływają na to, czy skorzysta z twojej usługi.

W przypadku klientów indywidualnych proces jest prostszy – jeśli kogoś boli plecy, podejmuje decyzję o zawarciu umowy samodzielnie. W firmach sprawa jest bardziej skomplikowana, bo decydujące głosy mogą mieć różne osoby z różnych działów. HR może chcieć poprawić dobrostan pracowników, ale dział finansowy będzie analizował koszty prowadzenia działalności, a zarząd zastanowi się, czy to pasuje do strategii firmy.

Dlatego tak ważne jest, aby warunki umowy były dostosowane do odbiorcy. W B2C mówisz do jednej osoby, w B2B – do kilku osób jednocześnie. Musisz więc przygotować argumenty, które trafią do różnych grup i odpowiedzą na ich potrzeby.

Jak wygląda proces decyzyjny w B2B?

Sprzedaż do firm jest znacznie bardziej skomplikowana niż sprzedaż do klientów indywidualnych. W przypadku B2B decyzja zakupowa zazwyczaj nie zależy od jednej osoby, ale od kilku działów w firmie. To sprawia, że czas trwania umowy może być dłuższy i wymaga wielu etapów akceptacji.

Przykładowo, jeśli oferujesz firmom program fizjoterapii dla pracowników, zainteresować się nim może dział HR, który chce poprawić komfort pracy zespołu. Ale zanim cokolwiek zostanie zatwierdzone, ofertę musi przeanalizować dział finansowy, który zdecyduje, czy budżet firmy na to pozwala. Na końcu decyzję zatwierdza zarząd, który może mieć własne priorytety.

Im większa firma, tym bardziej rozbudowany proces zakupowy. W przypadku dużych organizacji mogą pojawić się dodatkowe formalności, jak podpisanie umowy, przetargi czy procedury akceptacyjne. Dlatego sprzedaż B2B wymaga cierpliwości i dobrze przygotowanej strategii.

Czy B2B może przypominać B2C?

Chociaż warunki współpracy w B2B są bardziej złożone, to w niektórych przypadkach przypominają sprzedaż B2C. Tak dzieje się na przykład w jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG), gdzie właściciel sam podejmuje decyzje zakupowe – podobnie jak klient indywidualny.

Również w dużych firmach nie wszystkie decyzje wymagają skomplikowanych procedur. Zakup artykułów biurowych może być szybki i prosty, ale gdy w grę wchodzi inwestycja w zdrowie pracowników, proces się wydłuża.

To, jak bardzo sprzedaż przypomina model B2C, zależy też od wartości transakcji. Im wyższa podstawa umowy, tym bardziej skomplikowana droga do finalnej decyzji. Warto więc dostosować strategię sprzedaży do konkretnej sytuacji.

Marketing w B2B i B2C – jak się różnią?

Marketing w B2B i B2C rządzi się innymi prawami. W B2C liczy się szybkość i emocje – klient indywidualny często podejmuje decyzję pod wpływem impulsu lub potrzeby. Kluczowe są więc krótkie, angażujące komunikaty, reklamy w social mediach i treści edukacyjne, które budują świadomość.

W B2B sprzedaż opiera się na relacjach i długofalowej strategii. Klienci biznesowi szukają wartości, argumentów i konkretów. Dlatego skuteczny marketing w tej grupie to budowanie autorytetu poprzez LinkedIn, networking, udział w branżowych wydarzeniach czy dostosowane komunikaty dla różnych działów w firmie.

Niezależnie od modelu, musisz mówić językiem swojego odbiorcy i pokazać mu realne korzyści płynące z twojej oferty.

Jak fizjoterapia może skutecznie sprzedawać usługi w modelu B2B i B2C?

Sprzedaż fizjoterapii klientom indywidualnym i firmom wymaga innego podejścia. Klient indywidualny chce szybkiej pomocy – przekonasz go konkretną korzyścią, np. „przyjdź na wizytę i pozbądź się bólu pleców”.

Firmy potrzebują bardziej kompleksowej umowy B2B. Współpraca z działem HR może wymagać pokazania długofalowych korzyści, jak poprawa wydajności pracowników czy zmniejszenie liczby zwolnień lekarskich.

Dlaczego wspólna edukacja klientów jest ważniejsza niż konkurencja?

Zamiast konkurować, warto działać wspólnie, by zwiększać świadomość na temat fizjoterapii. Jeśli ludzie będą rozumieli jej znaczenie, to przedsiębiorca w branży fizjoterapeutycznej będzie miał więcej klientów – zarówno w B2B, jak i B2C.

Twoim zadaniem nie jest tylko sprzedaż, ale przede wszystkim edukacja. Im więcej osób to zrozumie, tym łatwiej będzie sprzedawać usługi.

UDOSTĘPNIJ UDOSTĘPNIJ

Nasze studio w liczbach

Zaufali nam

polecający zdrowybiznes

Cześć 🙂 obecnie jestem na 4 roku fizjoterapii i pracuje jako masażystka. Prowadzę swojego Instagrama (twoja.ulubiona.fizjo) na którym pisze o fizjoterapii uroginekologicznej którą chcę się zajmować w przyszłości 🙂 od kursu oczekuje pomocy w zdobyciu większej Wiedzy na temat tworzenia skutecznych reklam. Chciałabym rozwinąć mój insta profil oraz zdobyć więcej klientek na masaże. A zaufałam wam bo długo was obserwuje 😉

polecający zdrowybiznes

Część 😊 no to łamiemy to lody 😉 jestem mikroprzedsiębiorcą a w zasadzie to samozatrudnionym czyli prowadzę mały gabinet gdzie działam sam. Niestety może trochę wstyd się przyznać ale od już 4 lat walczę w zasadzie o każdego pacjenta żeby się utrzymać jak gąbka na powierzchni. Wiem, że wiele błędów popełniłem i to głównie właśnie w kwestii rozszerzania informacji na temat tego czym się zajmuję i że wgl jestem na rynku. Mam stronę internetową (jeżeli chcielibyście zobaczyć to proszę 😉 www fizjokf.pl ) także insta i FB ale zwyczajnie brak mi weny być może umiejętności aby to prowadzić i tutaj chętnie bym uzyskał pomoc żeby wiedzieć jak to robić oraz aby zyskać więcej pacjentów/pracy/pieniążków 😊 a zaufanie ponieważ pokonaliście mnie podczas webinarów, no kurcze po prostu widać że wiecie o czym mówicie 😁

polecający zdrowybiznes

Hej 🙂 Jestem fizjoterapeutą. Trochę doświadczenia w pracy zdążyłem już nabyć, długo się zbierałem w sobie aż wreszcie otworzyłem swój gabinet rok temu w Opolu (https://gabinet-moveo.pl/). W zasadzie Zdrowy Biznes jest z Moveo od samego początku, a to za przyczyną kanału na YT i filmów tam zamieszczonych. Z uwagą wysłuchałem wszystkich, więc niewątpliwie miały jakiś udział w obecnej formie mojego gabinetu. Poza tym użytkownik Maila od Serca i Fizjoksiążki. Oba tematy potraktowałem jako typową inwestycje w firmę i było warto. Mój cel jest ambitny, to podwojenie liczy pacjentów gabinetowych i stopniowe wygaszanie wizyt domowych, które świadcze w martwych dla mnie godzinach porannych. Fb i Insta istnieją, staram się, zobaczymy jaka będzie ocena 🙂 PS. Stronkę stawiałem sam, więc liczę się z tym, że pewnie wiele do poprawy tam będzie, i zapewne Zdrowy Biznes to odpowiednie miejsce żeby się w tym kierunku dokształcić.

polecający zdrowybiznes

Cześć 😊 Jestem magistrem fizjo oraz trenerem personalnym. Pracuje głównie ruchowo, czasem masuje. Moim celem jednak jest głównie praca terapeuty ruchowego. Na kursie mam nadzieję zdobyć potrzebną wiedzę jak pozyskiwać pacjentów na terapię ruchową. Uważam że Dachowscy robią super robotę jako fizjo i szkoleniowcy więc dlatego zapisałam się na kurs. Moja strona: http://treningplusfizjoterapia.pl

polecający zdrowybiznes

Hej 😉 Od kwietnia prowadzę własny gabinet połączony z małą salka do ćwiczeń. Jestem magistrem fizjoterapii. Na chwilę obecną jest to moje jedyne miejsce zatrudnienia. Mam ok 3-4 pacjentów dziennie. W przeszłości mocno angażowałem się w Nordic Walking, wtedy prowadziłem już swój fanpage. Od kursu oczekuje pomocy w rozwinięciu swojej sieci klientów. Tworzeniu sensownych postów na insta i FB. Chciałbym specjalizować się w terapii stawów skroniowo żuchwowych. Nawiązać kontakt z lokalnymi dentystami. Jeszcze nic w tym kierunku nie robiłem, to jest mój plan. Zaufałem bo śledzę Wasze sociale i widzę że robicie dobrą robotę i jesteście szczerzy w tym co mówicie 😉 Mój FB Fizjotrening - Pan od kijków Mój insta: panodkijkow

polecający zdrowybiznes

Cześć:) pracuję w Centrum Synergia od 9 lat, a gabinet w tym roku obchodzi 15lecie. Na brak pacjentów nie możemy narzekać, jesteśmy już trochę dinozaurem na lokalnym rynku usług fizjo, ale nie chcemy, aby to uśpiło naszą czujność 😉 Od kursu oczekuję wskazówek w którą stronę prowadzić marketing firmy, która istnieje na rynku od lat, co jeszcze można zrobić. A zaufałam po pierwszym Waszym live. No i dlatego, że mądrzy ludzie z Was.

polecający zdrowybiznes

Hejka 😁 jestem na finiszu studiów (obrona 27.06) I pracuje jako "asystent" fizjoterapeuty - od masowania i trenowania czyli zeby w ogóle moc cos w miare legalnie porobic przy pacjentach i z tego zarobić + znajduje i dojeżdżam do pacjentów głównie bólowych, znalezionych na fixly i z polecenia. W taki sposób dzialam już 1.5 roku. Najlepiej czuje się w ortopedii a zwłaszcza jeśli chodzi kolanka i kregoslupy 😊 na kurs się zdecydowałem bowiem chciałbym jak najszybciej otworzyć własny biznes (w tym moze jakos bez konieczności wyrobienia 3 lat stażu) a zaufałem wam z uwagi na drogę jaką sami przeszliście, czyli z niewielkiego gabinetu do czegoś o czym sam marzę by osiągnąć 🙂 A i pracuje w 75% ruchowo a w 25% manualnie 😅

polecający zdrowybiznes

Cześć, zajmuje się fizjoterapia Stomatologiczna w Warszawskim Międzylesiu. Nie mam problemu z klientami jak na razie grafik zapełniony na cały miesiąc. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia i chce rozwijać swój biznes bo mam na to sporo pomysłów. Dlaczego wybrałam kurs ? chyba dlatego że lubię uczyć się od lepszych i podejmować wyzwania. Po za tym lubię iść pod prąd, działać na własnych zasadach. Przyznam że na początku kiedy zaczęłam obserwować ciebie Michał Dachowski to wkurzales mnie 😂🙃 sorry za szczerość. Po tem było już z górki po jakimś live uznałam że w sumie gadasz z sensem. Ale wrażenie na mnie zrobila twoja żona ! To jest kobieta petarda ! A ja uwielbiam osoby które mają wiedzę, obeznanie i do tego lekkość w przekazywaniu wiedzy. 😁

polecający zdrowybiznes

Cześć 🙂 jestem fizjoterapeutą i trenerem przygotowania motorycznego. Przez 7 lat pracowałem w tych obszarach w akademii piłkarskiej i kadrach młodzieżowych. Pół roku temu zrezygnowałem z tych funkcji i założyłem https://pro-balans.pl/ wynajmując gabinet i małą salę do treningu https://www.albatrosmed.pl/ . Obecnie 80% moich klientów to zawodnicy, którzy przez te kilka lat mieli ze mną kontakt na treningach, zgrupowaniach. Od kursu oczekuje, że pomoże trafić do mnie osobom, które mnie nie znały wcześniej. Obecnie mam 6-8 pacjentów dziennie i chciałbym zatrudnić osobę do pomocy. Zaufałem Wam, ponieważ przesłuchiwałem podcasty Zdrowego Biznesu 🙂

polecający zdrowybiznes

Czołem! Jestem Kamil Ciężki Trener i jestem terapeutą ruchowym, pracuje tylko ruchem, od prawie 2 lat prowadzę swoje studio w Białymstoku. Mam pełny grafik i wydaje mi się wysokie ceny i nie wiem co dalej, jak zrobić kolejny krok w kierunku zatrudnienia pracownika i tego tez oczekuje od kursu. Poza tym wszystko co robi Michał Dachowski jest dobre 🤷 i dlatego tu jestem 🙂 Pozdrawiam Was wszystkich!

polecający zdrowybiznes

Cześć, studiuję fizjo i zaczynam pracować jako trener/terapeuta ruchowy. Zależy mi na budowaniu swojej marki i trafieniu z treściami do grupy z którą chciałabym pracować. Obecnie pracuje 'u kogoś' i zapewne przez jakiś czas na pewno jeszcze tak będzie stąd interesuje mnie temat negocjowania warunków współpracy. Póki co próbuje sił w ig. W planach strona itd. I na to czekam. A Dachowskim zaufałam, bo widzę że to co robią jest dobre. Therapy to najlepszy argument.

polecający zdrowybiznes

Z dużym opóźnieniem,ale nadrabiam! 😉 Cześć jestem fizjoterapeutką oraz trenerem. Od dwóch lat prowadzę własny gabinet, od 10 lat pracuje dla PZbad, aktualnie prowadząc ośrodek juniorski kadrowy i zaczynam prowadzić treningi indywidualne,ale brakuje mi na to czasu:) Chce się dalej rozwijać, wiem,że muszę ruszyć z social mediami,dlatego jestem tutaj,aby mieć motywację do zrobienia tego. Znam Michała, dlatego wiem,że to jest dobry wybor;)!

polecający zdrowybiznes

Cześć 🙂 od kilku lat pracuję jako fizjo, od 1,5 roku w swoim gabinecie! Zależy mi na wypełnieniu grafiku. W niedalekiej przyszłości przeprowadzam się do nowego miasteczka i początkowo mam w planach prowadzić praktykę w dwóch gabinetach. Chciałabym jak najszybciej zdobyć nową grupę pacjentów w nowym miejscu. Mam problem z otworzeniem się na social media:/ a może bardziej z wyrażaniem siebie i reklamowaniem swojej pracy. Wybrałam ten kurs, bo przekonaliscie mnie webinarami i innymi zabawkami w social media. Liczę na owocną współpracę 🙏

polecający zdrowybiznes

Cześć. Jestem fizjoterapeutą. Pracuje z pacjentami z problematyką ortopedyczna w Poznaniu. W swojej pracy wykorzystuje techniki manuale jak i szeroko pojętym ruch. Uczestnicząc w kursie chciałbym rozwinąć umiejętności marketingowe i zacząć skuteczniej wcielać je w życie:) Jako kursant Balckroll Therapy nie musiałem się długo zastanawiać nad zaufaniem 😉